wtorek, 19 maja 2015

Syzyfowe początki





Sprawny Niepełnosprawny to pseudonim, którym będę się posługiwał na tym blogu. Jego znaczenie wyjaśni się w kolejno pisanych przeze mnie wpisach. Najpierw jednak troszkę historii...
Pech chciał, że urodziłem się z rozszczepem kręgosłupa. Tak naprawdę, gdyby nie wkład zarówno finansowy jak i psychiczny oraz fizyczny moich rodziców, najprawdopodobniej nie byłoby mnie tutaj teraz, a już na pewno nie mógłbym robić tego co kocham. 

Okres mojego dzieciństwa mimo, iż był bardzo ciężki wspominam bardzo dobrze. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że było ono bardzo szczęśliwe. Duży wpływ miała na to atmosfera w rodzinie, która była doskonała. 

Schody zaczęły się podczas okresu dojrzewania wraz z coraz większą świadomością świata. Jak każdy mały dzieciak chciałem bawić się z innymi: grać w piłkę, biegać, bawić się w podchody. Generalnie to co robią dzieci podczas najbardziej beztroskiego czasu w swoim życiu. Niestety nie było mi to dane. Długi czas byłem wkurzony na świat. Zadawałem sobie bardzo często pytania "Dlaczego?". Niestety na tamten moment uzyskanie odpowiedzi było niemożliwe. Gdy patrzę na to z perspektywy czasu były to bardzo trudne momenty w życiu, których potem pojawiało się wcale nie mniej. 

Jednak pewnego dnia trafiłem na platformie YouTube filmik, który tak naprawdę odmienił mnie o 180 stopni... Jaki to film? Dowiecie się już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz